czwartek, 3 kwietnia 2014

11. Przesyłka swiatzapachow.pl

Witajcie kochani!

Pisałam już kilka postów temu, że przybieram się do zakupu świec z Yankee Candle.
Wiadomo jednak, że koszt takich świec to nie lada kasa i w związku z tym - zanim zainwestuję takie pieniądze w rzecz która nie jest mi niezbędna i bez której nie mogę żyć stwierdziłam, że sprawdzę czy te pachnące cuda są warte swojej ceny kupując najpierw woski - czyli mniejsze, tańsze ale podobno wydzielające ten sam zapach co duże świece. Mix 5 wosków i kominek, którego de facto nie miałam zamówiłam ze strony swiatzapachow.pl w poniedziałek i paczka przyszła do mnie dziś, dosłownie godzinę temu. Dodatkowo osoby z Warszawy - swiat zapachów istnieje stacjonarnie w centrum stolicy w podziemiach, na pewno sie tam wybiorę jak będę już po porodzie i mój dzidziuś pozwoli mi na takie wyprawy. ;) Dodaję kilka zdjęć z tego jak wyglądała paczka i jak prezentuję się środek. Właśnie jestem w czasie palenia BLACK COCONUT - jest świetny i nastroił mnie do sprzątania ;-)
W związku z czym - uciekam sprzątać, a później idę do odebrać badania i do lekarza. Jeśli mi się uda dodam jeszcze obiecanych NIEKOSMETYCZNYCH ulubieńców. Buziaki! 











Ps. Czy Wy korzystacie z zapachów Yankee Candle, jakie woski/ świece/ zapachy polecacie? :)

wtorek, 1 kwietnia 2014

10. Ulubieńcy Marca




Dziś mamy początek nowego miesiąca, więc by podsumować ten który minął czyli marzec dodaję
kilku kosmetycznych ulubieńców. Są to produkty, których używałam niemal cały miesiąc i
które są godne polecenia. :) 




1. Tonik antybakteryjny Ziaja Nuno
Pisałam o nich w recenzji kosmetyków do pielęgnacji, także polecam przeczytanie notki nr #8.


2. Żel micelarny do demakijażu BeBeauty

Jego recenzja również jest w notce o pielęgnacji, 
tak jak w przypadku toniku odsyłam Was do notki 
nr #8


3. Perfumy Rihanna Reb'l Fleur 

Opisany na wizażu zapach to " odważny, sexy i niezapomniany. Kompozycja wylansowana w 2011 roku przez światowej sławy piosenkarkę. Nazwa woni to `zbuntowany kwiat`, idealnie odzwierciedlająca charakter artystki. Dedykowany zmysłowym, namiętnym kobietom, o intrygującym spojrzeniu i olśniewającej urodzie. Zapach stanowi mieszankę śmiałych szyprowych nut z akcentami owoców: brzoskwini, śliwki i czerwonej porzeczki. Woń dopełniają nuty kwiatowe: tuberoza, fiołek i hibiskus z odrobiną kokosa. Świetlista baza to piżmo, paczula, wanilia i bursztyn " 
Wróciłam do nich z racji tego, że jak to kobieta w ciąży zmienną jest w związku z tym
znudził mi się trochę zapach Katy Perry i w marcu zdecydowanie najczęsciej czuć ode mnie było
przecudowne perfumy, które utrzymują się bardzo długo i nie wietrzeją. ;)

4. Podkład Match Perfection

Używam go zamiennie z podkładem Rimmel Wake me Up, kolor jaki ja mam : classic ivory,
czyli najjaśniejszy. Dla mnie nie ma lepszego podkładu - uwielbiam go za krycie, za brak plam, za
długość utrzymywania się na skórze, u mnie się sprawdził także polecam! Cena : 38 zł w Rossmanie
lub innej drogerii. 


5. Krem antybakteryjny Siarkowa Moc
Używałam jako bazy pod makijaż, skończyła się moja baza z Wibo i postanowiłam go wykorzystać.
Dla mnie idealnie się do tego sprawdza, matuje skórę, ma cytrusowy zapach który mi przeszkadza
tego nie ukrywam natomiast da się to przeżyć i czuć go tylko chwilę po nałożeniu. 



6. Tusz do rzęs Maybelline Volum Express.

Przyznam szczerze, że stosunkowo długo leżał w mojej kosmetyczce w między czasie udało mi się
kilka innych tuszy przetestować. Używałam kilku innych, jednak z racji tego że czuję się
bez makijażu "naga" a bynajmniej bez tuszu, a z drugiej strony szkoda mi tuszy droższych postanowiłam
sięgnąć po ten, którego wzmacniam dodatkowo tuszem z Maybelline The Rocket Volume - którego
samego bardzo nie lubię, bo skleja mi rzęsy i zużyć w miarę możliwości oba te tusze i nigdy więcej
do nich nie wrócić i powiem szczerze, że jeśli chodzi o połączenie tych tuszy - efekt jest bardzo ładny,
niemal sztucznych rzęs, natomiast sam ten tusz perfekcyjnie je rozdziela i wydłuża, rzęsy wyglądają praktycznie jak naturalne bez żadnego kosmetyku i podoba mi się taki efekt w związku z tym
polecam ten produkt dziewczynom które chcą rozdzielić rzęsy, wydłużyć ale nie chcą by tusz był
widoczny na oczach, koszt : wczoraj widziałam go w Rossmanie za 20,90 zł. :)


7. Korektor ART SCENIC kryjąco-rozświetlający Eveline.

Zużyłam w tym miesiącu opakowanie więc zdjęcie przed wyrzuceniem do kosza, ale już zaopatrzyłam
się w kolejne - jak dla mnie nie ma lepszego korektora w cenie 11,90 zł. :) Świetny, idealnie kryjący. Ja mam w odcieniu LIGHT 04.


Jutro postaram się Wam wkleić notkę : NIEKOSMETYCZNYCH ULUBIEŃCÓW. :)
A Wy jakich produktów używaliście w marcu? Co polecacie, czy na Waszej liście
znalazł się któryś z produktów którego ja używałam w marcu, co o nim myślicie?

Pozdrawiam!


9. Haul Zakupowy #2





Witajcie, 

Z racji tego, że w dniu wczorajszym był dzień bogaty, bo dzień wypłaty - wybrałam się na zakupy. 
Odwiedziłam kilka sklepów, skupiając się głównie na drogeriach i kupiłam parę pierdołeczek, 
które niesamowicie poprawiły mi humor. 
Zostawiam Wam zdjęcia na dole by przybliżyć Wam co kupiłam :) 
***


1. Rossman





Z tyłu coś czego nie widać : podkłady do przewijania dla niemowlaka - Babydream.
Pampersy - Babydrem i chusteczki nawilżane czteropak, bo był w promocji także w Babydream.
Krem do rąk, Ziaja - Kozie mleko. Polecany przez @kornela55, którą ostatnio z wielką uwagą oglądam.
Szampon do włosów z Alterra, suchy szampon z Isany - polecany przez kilka dziewczyn z youtuba.
Dodatkowo kupiłam dwie oliwki - dla siebie i dla mojego maleństwa. Jeśli chodzi o kolorówkę :
kolejne opakowanie Rimmel Match Perfection w kolorze Classic Ivory, puder prasowany Synergen,
baza wygładzająca Primer Base z Wibo. Oraz kilka nowości z racji tego, że w pruszkowskim Rossmanie
otwarto szafę Lovely skusiłam się na polecany przez kilka vlogerek tusz do rzęs Pump it up z Lovely
oraz balsam do ust, kupiłam także preparat do usuwania skórek, skusiłam się na żel pod prysznic z Isany.
A także, jak zapowiadałam krem z serii Hydra Adapt w kolorze zielonym, bo mój żółty już wylądował w denku, jest to krem sorbet do skóry mieszanej lub tłustej, ma za zadanie matować i nawilżać, zobaczymy
czy będę zadowolona z tego tak jak z zóltego :) 





2. Sklep z art. dziecięcymi KUBUŚ

Odwiedziłam także sklep z artykułami dziecięcymi, kupiłam dużą butelkę - tak na wszelki wypadek
oraz drugi smoczek, również w razie czego i łańcuszek do smoczka :)





3. Second Hand 

Z racji tego, że ja jestem mega ciężarówką i szkoda mi kasy nawet w second handzie na rzeczy dla siebie,
bo nie wiadomo jaki rozmiar będę miała po ciąży, a w tym momencie zostało 9 dni do rozwiązania więc
nie bardzo mi się opłaca, stąd też zaopatruję mojego mężczyznę ewentualnie brata. :)
Kupiłam 5 koszulek między innymi z Ed Hardy, Jack Jones, H&M oraz krótkie spodenki. 






4. Pepco 

Poszalałam głownie z pierdołeczkami dla mojego maleństwa, kupiłam jej legginsy, śpioszki,
rajstopki, skarpetki, pieluchy tetrowe, a także pozytywkę.
 Kupiłam także ozdoby do mieszkania - wielkanocne, dwie świeczki - truskawka i wanilia,
serwetkę, a takze dla siebie kapciuchy, majtki, skarpetki i kosmetyczkę :)




5. Hebe 

Kolejne opakowanie toniku z Ziaji, kolejny korektor z Eveline, dwa lakiery z Essence polecane
przez @stalowamagnolia na yt, pomadka z Essence polecana przez @pannajoannamakeup na yt.
Miniaturkę suchego szamponu z Batiste - wezmę w razie czego do szpitala, kominek i do niego
olejek o zapachu czekolady - pięknie pachnie mi w całym domu. Pastę do zębów - zabiorę do szpitala,
maseczka ogórkowa - nigdy nie próbowałam, ale nie trzeba jej zmywać tylko odklejać co mnie
skusiło, podgrzewacze i książkę "Niezbędnik młodej matki" - będę czytać do poduszki.




To tyle, jeśli chodzi o moje zakupy i jak na ten miesiąc wystarczy.
Planuję jedynie małe zakupy w Biedronce - płatki, płyn i żel.
A Wy co ostatnio kupiliście? Zostawiajcie linki do HAULI, uwielbiam je czytać!

Buziaki! :*